Nie było na blogu ale go usunęłam i zaczynam blogować od nowa 4 dni temu Nicky dostał piszcząćą kość
a 2 dni temu na wszystkich świętych był w Chrobrzu u rodziny mojej .Karolina moja sister cioteczna ma też yorka Emiśkę która jest yorczką miniaturowa dała za nią aż 1600 a kupiła ją na giełdzie w tedy jeszcze nie było tego prawa że nie wolno tam sprzedawać psów.REmi ma niedługo skończy 3 lata,a jest mniejsza od 7 miesięcznego Nickiego. Wszyscy myśleli że psiaki siĘ polubią ale nagle Emi ZACZĘŁA WARCZEĆ I SZCZEKAĆ KIEDY NICKY SIĘ DO NIEJ CZOŁGAŁ TAKIE ZASKOCZENIE ALE ZA TO JA DOSTAŁAM 4 PARY KOLCZYKÓW OD CIOCI I BRANSOLETKĘ BO ONA JE SAMA ROBI.
Koniec posta bo ide się bawić z moją Pchłą znalazłam już 4 wymarzone zawody:Kynolog Kosmetyczka KOSMETOLOG I FOTOGRAF BO MAM EXTRA ZAJEBISTY APARACIK!!!!!!!!!!!
Prosze o komki
OdpowiedzUsuńtak się składa, że również od niedawna mam psiaka i to również jest York, moja FiFi nie jest już szczeniaczkiem, bo mama wybawiła ją od niechybnej śmierci u okropnej rodziny, mała była zaniedbana i zastraszona, ale już dochodzi do siebie :)
OdpowiedzUsuń